Polska wersja językowa znajduje się w dolnej części przepisu
Oggi vi proponiamo un post un pò diverso dal solito... Troverete un pò di foto di Roma ma non proprio quelle da cartolina! Infatti oltre a tutti i monumenti più che noti a Roma ci sono anche: delle giornata con un cielo blu che più blu non si può, delle delle piste ciclabili che in 10 minuti ti portano in campagna in mezzo alle pecore, delle strade strettissime con macchine di colori strani o il bar dietro casa nostra : ) Queste foto saranno un pò insolite ma pensiamo che rappresentino alcuni aspetti della città... almeno come la viviamo noi : )
Poi vi presentiamo la ricetta che abbiamo fatto durante il weekend.
Questo weekend siamo preparati per colazione questo mini pane con la banana e il cioccolato che è perfetto da inzuppare nel caffè latte. Il tempo di preparazione è molto limitato e penso che in un'ora potrete sedervi a tavola con il vostro mini pane pronto. Certo bisogna prima riuscire a svegliarsi!
Gli ingredienti per 4 mini contenitori da 26x8x7cm o per una teglia grande da 23x13x6cm sono:
Oggi vi proponiamo un post un pò diverso dal solito... Troverete un pò di foto di Roma ma non proprio quelle da cartolina! Infatti oltre a tutti i monumenti più che noti a Roma ci sono anche: delle giornata con un cielo blu che più blu non si può, delle delle piste ciclabili che in 10 minuti ti portano in campagna in mezzo alle pecore, delle strade strettissime con macchine di colori strani o il bar dietro casa nostra : ) Queste foto saranno un pò insolite ma pensiamo che rappresentino alcuni aspetti della città... almeno come la viviamo noi : )
Poi vi presentiamo la ricetta che abbiamo fatto durante il weekend.
Questo weekend siamo preparati per colazione questo mini pane con la banana e il cioccolato che è perfetto da inzuppare nel caffè latte. Il tempo di preparazione è molto limitato e penso che in un'ora potrete sedervi a tavola con il vostro mini pane pronto. Certo bisogna prima riuscire a svegliarsi!
Gli ingredienti per 4 mini contenitori da 26x8x7cm o per una teglia grande da 23x13x6cm sono:
- 4 banane mature
- 1 uovo
- 150g di zucchero di canna
- 80g di burro ammorbidito
- 180g di farina
- 1di estratto di vaniglia
- un pizzico di sale
- un pizzico di cannella
- 1 cucchiaino colmo di soda
- 50g di cioccolata 70%
Riscaldiamo il forno a 180 gradi. In un contenitore spiaccichiamo le banane con la forchetta e aggiungiamo mescolando lo zucchero, l'uovo, il burro e l'estratto di vaniglia.
In un altro contenitore mischiamo insieme la farina con la soda, il sale e la cannella. Aggiungiamo questo mix al composto con la banana e amalgamiamo bene gli ingredienti insieme. Per ultimo aggiungiamo la cioccolata tagliata a pezzettini.
Foderiamo di carta da forno il contenitore, mettiamo dentro l'impasto e inforniamo. Se usate 4 piccoli contenitori, come abbiamo fatto noi, dovete contare 30 min. Se invece decidete di farlo in un unico contenitore dovrete aspettare 50-60 minuti.
Buon appetito!
Bananowo-czekoladowe chlebki według przepisu Sophie Dahl
Czy Rzym może się znudzić? Ile razy można przejść obok koloseum i nie mieć dość jego widoku? Po ilu razach Watykan nocą przestaje robić wrażenie? Kiedy zatłoczone włoskie placyki zamiast zachwycać zaczynają przeszkadzać? Nie znam odpowiedzi na te pytania (na szczęście!). Moje zamiłowanie do tego miasta jest takie jak jego najlepsze cecha - jest wieczne. Co więcej na co dzień nie zachwycają jedynie sztandarowe zabytki, ale cała seria ledwo uchwytnych elementów, które czynią to miejsce tak niezwykłe. A oto kilka z nich:
1. Błękit włoskiego nieba, jego intensywność od samego rana
2. Wąskie uliczki i dopasowane do nich małe samochodziki
3. "Wyjątkowość" rzymskich ścieżek rowerowych....
4. Zapach świeżo mielonej kawy i cornetto (włoskie rogaliki), które wkradają się do naszego domu z sąsiadującego z nami baru
*********************************************************************************************************************
Jeśli chodzi o powyższy punkt, to jest coś co konkuruje z zapachem świeżych wypieków codziennie dochodzących do nas z baru - nasze własnoręcznie przygotowane, domowe wypieki :) Dzisiaj przepis na wyjątkowy bananowy chlebek według przepisu Sophie Dahl. Dodaliśmy do niego gorzką czekoladę i już po paru minutach od włożenia chlebków do piekarnika, w domu zaczął unosić się wspaniały zapach karmelizowanych bananów! Żadne włoskie cornetto nie może się z nim równać!
Składniki (na 4 małe foremki 26x8x7cmn lub dużą blaszkę 23x13x6cm):
- 4 bardzo dojrzałe banany (około 360g po obraniu ze skóry)
- 80g miękkiego masła
- 1 jajko
- 150g brązowego cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- szczypta soli
- szczypta cynamonu
- 1 czubata łyżka sody
- 180gr ulubionej mąki
- 50g czekolady 70%
Piekarnik nagrzać do 180st. Banany należy rozgnieść widelcem, a następnie dodać do nich cukier, jajko, masło i ekstrakt waniliowy i razem wymieszać. W osobnej misce mieszamy mąkę z sodą, szczyptą soli i cynamonu i całość dodajemy do masy bananowej - mieszamy do czasu połączenia się ze sobą wszystkich składników. Na końcu dodajemy pokruszoną czekoladę, jeszcze raz wszystko razem mieszamy a następnie masę przelewamy do wyłożonych papierem do pieczenia foremek/blaszki. Jeśli chlebki pieczecie w małych foremkach to powinny być gotowe po około 30 minutach, a jeśli w dużych to po 50-60 minutach. Smacznego!
ostatnio właśnie zaopatrzyłam się w takie foremki :)
RispondiEliminaChoć osobiście nie nie odwiedziłam Rzymu (jeszcze!) to mogę się domyślać, że to miasto nie może się znudzić. Tak jak i chlebek bananowy, który często piekę i wciąż tak samo mi smakuje
RispondiElimina@monami: wypieki przygotowane w takich malych foremkach o wiele lepiej smakuja ;)
RispondiElimina@Ivka: zapraszamy do Rzymu!
Ten żółty samochodzik mnie zauroczył :) I jeszcze na rejestracji: ROMA! Nigdy nie byłam w Rzymie, ale bardzo chcę i w końcu dopnę swego, a chlebki wyglądają pięknie. Banan plus czekolada - to musi super smakować!
RispondiEliminaChlebki różne wypiekałam, ale czekoladowo-bananowego jeszcze nie :) Dziękuję za przepis :) A zdjęcia super, uwielbiamy z Mężem fotografię nie tylko oglądać, ale sami kochamy focić :D
RispondiElimina