venerdì 20 aprile 2012

Chowder

Polska wersja językowa znajduje się na końcu przepisu

Il Chowder è una ricetta strana, di quelle ricette che solo gli americani si possono inventare.... almeno a me non sarebbe mai venuto in mente di mettere insieme pesce e pancetta : )
Quando siamo stati a New York, siamo passati al Chelsea Market dove ci sta un negozietto molto carino che è una pescheria dove ti cucinano quello che compri. Lì facevano anche zuppe di pesce tipo queste e da lì ci è venuta voglia di farne una. Questa ricetta viene dal libro di Gordon Ramsay World Kitchen (con mooolta meno panna). Devo dire che noi con Gordon Ramsay abbiamo un rapporto di amore/odio. Perché i suoi serial di cucina sono divertenti e lui è molto bravo ma dopo un pò questo suo atteggiamento così aggressivo stanca. Comunque per chi non l'ha mai visto Kitchen Nigthmares (Cucine da incubo) è un serial molto divertente.
Questa ricetta ha molti passaggi ma non è difficilissima. Bisogna mangiarla calda, magari con un pezzetto di pane abbrustolito sotto. Visto che questa primavera si lascia desiderare, avete ancora un pò di tempo per provarla:)


Ingredienti per 2-3 persone:
  • 1 kg di vongole
  • un bicchiere di vino bianco
  • 100g di pancetta affumicata a cubetti
  • 2 cipolle tagliate fine
  • 2 coste di sedano tagliate fine (tenete le foglie)
  • 3 patate grandi tagliate a cubetti
  • uno spicchio d'aglio
  • 30g burro
  • 2 cucchiai e mezzo di farina
  • un litro di brodo di pollo
  • 100 ml di panna
  • una foglia di alloro
  • sale e pepe
  • un pò di prezzemolo (per decorazione)
  1. Scaldiamo una pentola grande con un fondo spesso. Mettiamo dentro le vongole quando è molto calda, aggiungiamo il vino e copriamo la pentola con un tappo. Scuotiamo la pentola tenendo il tappo, in modo che le vongole si cuociano al vapore. Spegniamo quando tutte le vongole si sono aperte (5-6 minuti).
  2. Scoliamo le vongole facendo attenzione a recuperare il sughetto che useremo dopo. Quando si sono raffreddate separiamo le vongole dai gusci, lasciando i più belli per decorazione. Tutte le vongole chiuse sono da buttare.
  3. In una pentola fonda scaldiamo l'olio. Aggiungiamo la pancetta e cuociamo per 2-4 minuti per farla diventare croccante. Aggiungiamo la cipolla, il sedano, le patate e l'aglio e lasciamo cuocere a fuoco medio per una decina di minuti o finché le patate non si ammorbidiscono.
  4. Aggiungiamo il burro e dopo la farina e mischiamo energicamente cuocendo per qualche minuto. Aggiungiamo il brodo continuando a mischiare. Aggiungiamo anche la panna e il succo delle vongole - per aggiungere la panna conviene sempre prima mischiarla in una tazza con poco brodo alla volta e poi metterla nella pentola.
  5. Aggiungiamo le foglie del sedano, la foglia d'alloro e saliamo e pepiamo a volontà.
  6. Lasciamo bollire finché le verdure non sono cotte e la zuppa non assume una consistenza tipo gulasz.
  7. Aggiungere tutte le vongole e servire decorato con un pò di prezzemolo.

Gulasz z małży z Nowej Anglii
Wiosenne sukienki cierpliwie czekają w szafie. Mimo, że codziennie rano marznę na przystanku uparcie zakładam na siebie lekką kurtkę i baletki, bo przecież nie wypada chodzić w kozakach i w płaszczu w maju i to na dodatek w Rzymie! Włoszki nie mają z tym problemu - jak mi w tym okresie jest zimno. to one wręcz marzną. Tak więc na ulicach panuje prawdziwy miszmasz - na przystanku można spotkać roznegliżowanych turystów brytyjskich, zaczapkowanych Włochów i mnie, która po cichu zazdrości Włochom ich czapek i stara się nie zerkać zbyt często na turystów w krótkim rękawku, bo na sam ich widok jest mi o wiele zimniej.

U nas w kuchni też ciągle jesiennie - dzisiaj mam w planach upiec ciasto marchewkowe, a ostatnio nieustannie gości u nas kremowy gulasz z małży z boczkiem i ziemniakami. To właśnie tę zupę najbardziej pamiętam z naszej zeszłorocznej wyprawy do Nowego Jorku - przepyszny chowder serwowany w niewielkich kubeczkach w sklepie rybnym. Od tego czasu na dobre się w nim zakochałam - jest bardzo sycący i smak owoców morza oraz boczku rewelacyjnie się ze sobą komponuje. Lista składników może wydawać się długa. ale oprócz małż, reszta to składniki, które w większości goszczą codziennie w naszym domu. Przepis lekko zmodyfikowany pochodzi z książki Gordona Ramsaya Kuchnie Świata.

Składniki dla 2-3 osób

  • 1 kg żywych małży, dobrze umytych
  • kieliszek wytrawnego, białego wina
  • 100g wędzonego boczku, pokrojonego w paski
  • 2 cebule,obrane i posiekane
  • 2 łodygi selera naciowego (zachowaj listki) i drobno posiekane
  • 3 duże, mączne ziemniaki (około 600 g) obrane i pokrojone w kostkę
  • 1 ząbek czosnku, obrany i posiekany
  • 30g masła
  • 2 i 1/2 łyżki stołowe mąki pszennej
  • 1 litr bulionu z kurczaka
  • 100 ml śmietany kremówki
  • 1 liść laurowy
  • sól morska i czarny pieprz
  • pęczek pietruszki
  1. Mocno rozgrzej duży rondel z grubym dnem. Wrzuć małże, wlej wino i przykryj garnek szczelną pokrywką. Potrząśnij i pozwól, aby małże gotowały się w parze, do czasu aż się otworzą (około 5 minut)
  2. Małże przełóż do durszlaka, ustawiając go nad miską, by zbierać w nią soki. Kiedy małże ostygną, wyjmij je z muszli. Kilka muszli o najbardziej atrakcyjnym wyglądzie zachowaj. Wszystkie małże, które się nie otworzyły, wyrzuć.
  3. Na patelni rozgrzej oliwę z oliwek, wrzuć boczek i smaż przez 2-4 minuty, aż będzie chrupiący. Dodaj seler, cebulę, ziemniaki oraz czosnek i smaż delikatnie przez około 8 minut, aż zaczną mięknąć.
  4. Dodaj masło, a następnie mąkę i mieszając, smaż przez kilka minut. Stopniowo wlewaj bulion, nieustannie mieszając. Dodaj śmietanę i zachowane soki z małży. Wsyp posiekane listki selera naciowego, wrzuć liść laurowy i dopraw całość solą i pieprzem.
  5. Doprowadź płyn do wrzenia i gotuj przez 20-30 minut, aż warzywa będą miękkie, a zupa uzysk gęstą konsystencję gulaszu.
  6. Dodaj wszystkie małże i przed podaniem dodaj listki pietruszki.

5 commenti:

  1. Czy mogę wpaść na obiad? Wygląda baaardzo apetycznie :)

    RispondiElimina
  2. Chowder to jedna z moich ulubionych zup, lubię również z dodatkiem ryby. Kojarzy mi się z wypadem nad morze i podjadaniem jej z plastikowej miseczki z baru na kółkach i zimnym morskim wiatrem, który studzi ją w krótką chwilę.

    RispondiElimina
  3. Favolosa questa zuppa!!!! E visto la grandinata di oggi stasera sarebbe stata perfetta, io adoro Gordon mi piace anche quando è aggressivo perchè li è un personaggio costruito :-) Ciao

    RispondiElimina
  4. z checia bym sprobowala takiego dania:)

    RispondiElimina
  5. Abbiamo avuto stessi pensieri... Sl chowder e il mix pesce pancetta sia su Gordon!! Iomperò non ho mai provato un vero chowder, ma da tempomho delle ricette che vorrei provare! La tua è invitantissima!

    RispondiElimina