Polska wersja językowa znajduje się na końcu przepisu
Il vitel tonné è una ricetta tipica della mia mamma quindi porta con se molti ricordi di infanzia quando assistevo alle cene dei miei genitori solo per mangiare tutte le prelibatezze che si cucinavano : )
La ricetta viene dal Piemonte e da noi viene usata spesso in periodi semi estivi quando fa piacere mangiare qualcosa di fresco e saporito. Come in tutte le ricette tipiche italiane c'è una diatriba senza fine per decidere qual'è la ricetta vera: con o senza maionese? Noi lo facciamo con pochissima maionese perché a me non piace particolarmente e secondo me appesantisce tutto però ognuno fà come vuole ; )
Ingredienti per 4 persone:
- 500 gr di girello/magatello di vitella
- alloro
- ginepro
- 2 scatolette di tonno sott'olio
- 7-8 capperi salati (puliti sotto l'acqua)
- una acciuga sott'olio
- una punta di maionese
- sale, pepe
- Mettiamo a bollire una pentola di acqua.
- Quando l'acqua bolle mettiamo la carne, l'alloro, il ginepro nella pentola e un cucchiaio di sale grosso.
- Lasciamo cuocere per 45-60 minuti. La carne è cotta quando una forchetta inserita dentro esce senza fare uscire sangue (in mancanza di un termometro per carni :) ).
- Mi raccomando non buttare il brodo della carne! Noi lo abbiamo surgelato nei cubetti del ghiaccio e lo usiamo al posto del dado. Lo si può usare poi per insaporire zuppe o risotti...
- La salsa va molto a sapore. Gli ingredienti che ho messo sono indicativi quindi consiglio, sopratutto la prima volta, di aggiungere gli ingredienti (sopratutto i capperi!) uno alla volta e assaggiare spesso. La salsa deve essere relativamente liquida.
- Per preparare la salsa mettiamo in un mixer il tonno, i capperi, l'acciuga e aggiungiamo il brodo della carne per ottenere la consistenza giusta. Quando siamo soddisfatti aggiungiamo la punta di maionese.
- Quando la carne è fredda, la tagliamo con un coltello a fette molto sottili.
- In un contenitore stendiamo le fette di carne, facendo anche un paio di strati e ricopriamo di salsa.
- Conviene farlo qualche ora prima di servirlo così i vari sapori si amalgamano per bene...
Vitel Tonné lub inaczej Vitello tonnato czyli cielęcina z sosem z tuńczyka
To był udany weekend. Było dużo słońca (z czerwonych nosów pomału zaczyna schodzić skóra), dużo słodkości (poranne muffiny truskawkowe i wieczorne crème brûlée), dużo ciszy i dużo radości przy okazji pierwszorocznego pikniku. Po takim weekendzie i nadchodzący tydzień musi być dobry.... mam taką nadzieję :)
Vitel Tonne - włoski przepis na pieczeń z cielęciny w sosie z tuńczyka i kaparów. Gotowane mięso jest wyjątkowo delikatne i idealnie komponuje się z słonawym sosem z tuńczyka. Połączenie może wydawać się dość nietypowe: ryba + mięsa, ale uwierzcie smakują ze sobą idealnie. Z reguły vitello tonnato je się na zimno.
Składniki dla 4 osób:
- 500 gr cielęciny
- liść laurowy
- 2-3 ziarenka ziela angielskiego
- 2 puszki tuńczyka w oleju
- 7-8 kaparów
- 1 sardela w oleju (anchois)
- 1-2 łyżeczki majaonezu
- sól gruboziarnista, pieprz
- 1,5 l wody
- Zagotować wodę.
- Do wrzącej wody wkładamy opłukane wcześniej mięso, liść laurowy, ziele angielskie i łyżkę soli gruboziarnistej.
- Gotujemy przez około 45 - 60 minut (mięso musi być miękkie - można łatwo wbić do mięsa widelec)
- Bulion z mięsa przyda Wam się nie tylko do przygotowania sosu. Można go zamrozić np. w woreczkach/pojemnikach na lód i wykorzystać w przyszłości.
- Sos tuńczykowy należy przygotowywać stopniowo (nie dodawać wszystkich kaparów na raz, stopniowo doprawiać majonezem etc. ) i często kosztować - powinien mieć dość płyną konsystencję.
- Do pojemnika wrzucamy tuńczyka, kapary, sardelę i dolewamy troszeczkę bulionu z cielęciny (najlepiej dodawać go stopniowo - sos nie może być zbyt wodnisty) i całość miksujemy. W razie potrzeby dodajemy więcej bulionu, lub kiedy sos jest zbyt rzadki można zwiększyć ilość tuńczyka. Na końcu dodajemy trochę majonezu do smaku.
- Kiedy mięso ostygnie, należy pokroić je na bardzo cienki plastry.
- Na szerokim talerzu/naczyniu układamy mięso i zalewamy je sosem (można zrobić dwa pasma mięsa, i każde z nich polać sosem)*
* na zdjęciu mięso jest polane sosem w niewielkim stopniu, bo chcieliśmy Wam pokazać jak się ono prezentuje w całej swojej okazałości. Najlepiej jest jednak, aby było ono całe pokryte w sosie. Najlepiej jest je polać sosem około godziny przed jego podaniem i wstawić do lodówki, aby wszystkie smaki się przegryzły ze sobą.
Przepis brzmi bardzo smakowicie, a zdjęcie tylko podsyca apetyt :)
RispondiEliminaOhhh, uwielbiam! Ale bym zjadła!
RispondiEliminaDobrze, że doczytałam posta do końca, bo już się rwałam do wygrażania, że sosu mało :))
Pozdrawiam serdecznie.