Usando una di quelle formule che piacciono tanto ai pubblicitari potremmo dire che la ricetta che vi proponiamo oggi è di una torta energetica. Ci sono tutti gli ingredienti di cui si ha bisogno per fare delle lunghe passeggiate, delle maratone... o per delle piacevolissime giornate di relax come quelle che ci facciamo noi : )
L'ingrediente principale è la masa kajmakowa che pare che in Italiano si dica dulce de leche perché è molto usato in Sud America e quindi lo chiamiamo così. Comunque è molto usato anche in Polonia e ci si fanno delle torte molto buone. Noi in questa ricetta abbiamo usato un barattolino già pronto ma se non lo trovate potete farlo molto semplicemente (con molta pazienza) : comprate un barattolino di latte condensato e mettetelo a bollire (chiuso!) con molta acqua in un pentolino. Se lo lasciate cuocere per 3 ore (altrimenti 25 min in pentola a pressione secondo wikipedia) otterrete il dulce de leche.
Mi raccomando le noccioline devono essere quelle salate perché l'idea è di avere un contrasto tra il dolce molto forte del dulce de leche e il salato delle noccioline.
Ricetta per una teglia da 20 x 24 cm
Accendiamo il forno a 170 gradi e copriamo la base della teglia con della carta da forno.L'ingrediente principale è la masa kajmakowa che pare che in Italiano si dica dulce de leche perché è molto usato in Sud America e quindi lo chiamiamo così. Comunque è molto usato anche in Polonia e ci si fanno delle torte molto buone. Noi in questa ricetta abbiamo usato un barattolino già pronto ma se non lo trovate potete farlo molto semplicemente (con molta pazienza) : comprate un barattolino di latte condensato e mettetelo a bollire (chiuso!) con molta acqua in un pentolino. Se lo lasciate cuocere per 3 ore (altrimenti 25 min in pentola a pressione secondo wikipedia) otterrete il dulce de leche.
Mi raccomando le noccioline devono essere quelle salate perché l'idea è di avere un contrasto tra il dolce molto forte del dulce de leche e il salato delle noccioline.
Ricetta per una teglia da 20 x 24 cm
- 200g cioccolata fondente 70%
- 200g burro
- 3 uova
- 220g zucchero fino
- 120g farina
- 100g noccioline salate
- mezzo barattolo da 250 g di dulce de leche
- 2 cucchiai di mascarpone
- Sciogliamo il cioccolato a pezzetti con il burro a fuoco basso e lasciamo raffreddare.
- Sbattiamo le uova con lo zucchero finché non assume una colorazione gialla chiara e non riusciamo a formare con un cucchiaio un otto dentro il composto. Dopodiché incorporiamo il cioccolato e il burro poco a poco.
- Aggiungiamo la farina e mischiamo bene tutti gli ingredienti.
- Mettiamo tutto nella teglia e cuociamo in forno per 25 minuti circa o finché uno stecchino non esce secco dalla torta.
- Nel frattempo mischiamo insieme il dulce de leche con il mascarpone.
- Tostiamo le noccioline in una padella per qualche minuto.
- Quando la base è pronta, la tiriamo fuori dal forno e copriamo con la crema al mascarpone e le noccioline.
Drogowców co roku zaskakuję zimna, mnie w tym roku zaskoczyła wiosna. Ciągle patrzę na moje stopy i szukam kozaków, otulam się chustami, bo jakoś dziwnie tak chodzić z odkrytym dekoltem, a lekko zazielenione drzewa jakoś mi jeszcze nie pasują do otaczającego mnie krajobrazu. Mam nadzieję, że ten stan to tylko uboczny efekt dopiero co przebytej grypy, zbyt dużej ilości herbat z cytryną i warstwy koców zarzuconych, aby się ogrzać. Mam nadzieję, że nie będzie on trwał zbyt długo, bo czekają na mnie rzymskie placyki przepełnione kawiarnianymi stolikami, pyszne lody i ogrzewające słońce.
Czy wiosna czy zima brownie zawsze się sprawdza! Prezentowane dzisiaj brownie jest wyjątkowe - doskonale komponuje się ze słodką masą kajmakową i słonymi orzeszkami ziemnymi. Pierwszy raz jedliśmy takie połączenie i drżały mi ręce jak układałam orzeszki na brownie, ale to połączenie jest po prosto genialne :)
Przepis na blachę o wymiarach 20 x 24 cm
- 200g gorzkiej czekolady 70%
- 200g masła
- 3 jajka
- 220g drobnego cukru
- 120g przesianej mąki
- 100g solonych orzeszków ziemnych
- pół puszki masy kajmakowej/krówkowej
- 2 łyżki serka mascarpone
- Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia.
- Na małym ogniu, w rondelku roztopić czekoladę wraz z masłem - następnie ostudzić.
- Jajka wraz z cukrem ubić na puszystą pianę (około 10 minut), a następnie połączyć za pomocą łyżki z ostudzoną czekoladą.
- Na koniec dodajemy mąkę i delikatnie mieszamy - tylko do połączenia ze sobą wszystkich składników.
- Masę wlać do blaszki i piec przez około 25 minut (ciasto powinno pozostać lekko wilgotne w środku)
- W międzyczasie masę kajmakową łączymy z mascarpone.
- Orzeszki ziemne uprażyć na suche patelni do czasu aż nabiorą złocistego koloru.
- Na ostudzonym brownie rozprowadzamy wcześniej przygotowany krem i całość obficie posypujemy orzeszkami.
Inspiracja: Kwestia Smaku
ten ściekający wierzch... rety, istna rozpusta!
RispondiEliminaAle apetycznie wygląda! Niesamowicie:)
RispondiEliminaŚwietne połączenie, muszę kiedyś wypróbować tego typu brownie, bo wygląda obłędnie;)
RispondiEliminakrówkowa masa i solone orzeszki.. cudowne połączenie.
RispondiEliminaSkąd ja znam to zaskoczenie wiosną...dokładnie to samo teraz przeżywam.
RispondiEliminaAle jak sobie załatwię taki kawałek brownie to może szok będzie mniejszy? :)
uwielbiam takie polaczenia smakowe, brownie wyglada rewelacyjnie pysznie:)
RispondiEliminamasa kajmakowa <3
RispondiEliminawww.smacznienadiecie.blox.pl