venerdì 23 marzo 2012

Brownie dolce-salato / Brownie na cały rok

Polska wersja językowa znajduje się na końcu przepisu


Usando una di quelle formule che piacciono tanto ai pubblicitari potremmo dire che la ricetta che vi proponiamo oggi è di una torta energetica. Ci sono tutti gli ingredienti di cui si ha bisogno per fare delle lunghe passeggiate, delle maratone... o per delle piacevolissime giornate di relax come quelle che ci facciamo noi : )
L'ingrediente principale è la masa kajmakowa che pare che in Italiano si dica dulce de leche perché è molto usato in Sud America e quindi lo chiamiamo così. Comunque è molto usato anche in Polonia e ci si fanno delle torte molto buone. Noi in questa ricetta abbiamo usato un barattolino già pronto ma se non lo trovate potete farlo molto semplicemente (con molta pazienza) : comprate un barattolino di latte condensato e mettetelo a bollire (chiuso!) con molta acqua in un pentolino. Se lo lasciate cuocere per 3 ore (altrimenti 25 min in pentola a pressione secondo wikipedia) otterrete il dulce de leche.
Mi raccomando le noccioline devono essere quelle salate perché l'idea è di avere un contrasto tra il dolce molto forte del dulce de leche e il salato delle noccioline.


Ricetta per una teglia da 20 x 24 cm
  • 200g cioccolata fondente 70%
  • 200g burro
  • 3 uova
  • 220g zucchero fino
  • 120g farina
  • 100g noccioline salate
  • mezzo barattolo da 250 g di dulce de leche
  • 2 cucchiai di mascarpone
Accendiamo il forno a 170 gradi e copriamo la base della teglia con della carta da forno.
  1. Sciogliamo il cioccolato a pezzetti con il burro a fuoco basso e lasciamo raffreddare.
  2. Sbattiamo le uova con lo zucchero finché non assume una colorazione gialla chiara e non riusciamo a formare con un cucchiaio un otto dentro il composto. Dopodiché incorporiamo il cioccolato e il burro poco a poco.
  3. Aggiungiamo la farina e mischiamo bene tutti gli ingredienti.
  4. Mettiamo tutto nella teglia e cuociamo in forno per 25 minuti circa o finché uno stecchino non esce secco dalla torta.
  5. Nel frattempo mischiamo insieme il dulce de leche con il mascarpone.
  6. Tostiamo le noccioline in una padella per qualche minuto.
  7. Quando la base è pronta, la tiriamo fuori dal forno e copriamo con la crema al mascarpone e le noccioline.

Brownie słodko-słone z masą kajmakową i solonymi orzeszkami ziemnymi
Drogowców co roku zaskakuję zimna, mnie w tym roku zaskoczyła wiosna. Ciągle patrzę na moje stopy i szukam kozaków, otulam się chustami, bo jakoś dziwnie tak chodzić z odkrytym dekoltem, a lekko zazielenione drzewa jakoś mi jeszcze nie pasują do otaczającego mnie krajobrazu. Mam nadzieję, że ten stan to tylko uboczny efekt dopiero co przebytej grypy, zbyt dużej ilości herbat z cytryną i warstwy koców zarzuconych, aby się ogrzać. Mam nadzieję, że nie będzie on trwał zbyt długo, bo czekają na mnie rzymskie placyki przepełnione kawiarnianymi stolikami, pyszne lody i ogrzewające słońce.

Czy wiosna czy zima brownie zawsze się sprawdza! Prezentowane dzisiaj brownie jest wyjątkowe - doskonale komponuje się ze słodką masą kajmakową i słonymi orzeszkami ziemnymi. Pierwszy raz jedliśmy takie połączenie i drżały mi ręce jak układałam orzeszki na brownie, ale to połączenie jest po prosto genialne :)

Przepis na blachę o wymiarach 20 x 24 cm
  • 200g gorzkiej czekolady 70%
  • 200g masła
  • 3 jajka
  • 220g drobnego cukru
  • 120g przesianej mąki
  • 100g solonych orzeszków ziemnych
  • pół puszki masy kajmakowej/krówkowej
  • 2 łyżki serka mascarpone
  1. Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia.
  2. Na małym ogniu, w rondelku roztopić czekoladę wraz z masłem - następnie ostudzić.
  3. Jajka wraz z cukrem ubić na puszystą pianę (około 10 minut), a następnie połączyć za pomocą łyżki z ostudzoną czekoladą.
  4. Na koniec dodajemy mąkę i delikatnie mieszamy - tylko do połączenia ze sobą wszystkich składników.
  5. Masę wlać do blaszki i piec przez około 25 minut (ciasto powinno pozostać lekko wilgotne w środku)
  6. W międzyczasie masę kajmakową łączymy z mascarpone.
  7. Orzeszki ziemne uprażyć na suche patelni do czasu aż nabiorą złocistego koloru.
  8. Na ostudzonym brownie rozprowadzamy wcześniej przygotowany krem i całość obficie posypujemy orzeszkami.
Inspiracja: Kwestia Smaku

sabato 10 marzo 2012

Scones

Polska wersja językowa znajduje się na końcu przepisu

L'ultima volta che avevamo provato a fare gli scones ci erano venuti duri come serci (come si dice qui a Roma)... Con quest'altra ricetta invece sono venuti benissimo!
Gli scones sono dei panini molto semplici che si fanno con il lievito chimico invece del lievito di birra. Quindi la lievitazione è immediata e il lavoro minimo. In America e in Inghilterra sono molto comuni e facili da trovare invece qui in Italia non gli ho mai visti.
Una volta pronti potete farci quello che volete... il nostro consiglio è di mangiarli al modo classico con mascarpone o philadelphia e marmellata.


Ingredienti per 8-10 scones:
  • 225 g di farina
  • 2 cucchiaini di lievito
  • 40 g di burro
  • 100 ml di latte
  • opzionale: 50 ml di Amaretto
  • un uovo da spalmare sopra
  • un pizzico di sale
  1. Accendiamo il forno a 220 gradi.
  2. Mischiamo farina e lievito insieme
  3. Aggiungiamo il burro tagliato a cubetti e impastiamo il composto con le mani per qualche minuto. Fate attenzione a non impastare troppo altrimenti l'inpasto non verrà bene.
  4.  Aggiungiamo l'amaretto e il latte e mischiam. L'impasto deve venire morbido ma compatto.
  5. Stendiamo l'impasto su una superficie infarinata per ottenere un altezza di 2 cm. Con l'aiuto di un bicchiere ritagliamo dei cerchietti di 4/6 centimetro di diametro senza girare il bicchiere dopo averlo affondato.
  6. Stendiamo gli scones su una teglia ricoperta di carta da forno. Spalmiamo l'uovo sbattuto sopra e cuociamo in forno per una decina di minuti o finché uno stecchino esce secco dallo scone.

Bułeczki Scones
Idealne śniadanie w 20 minut. Mieszamy ze sobą wszystkie składniki, ugniatamy ciasto, wycinamy kółeczka i wkładamy je na parę minut do piekarnika. W międzyczasie zaparzamy kawę, wyciskamy sok z pomarańczy i nie zdążymy dobrze nakryć do stołu, a nasze scones są już gotowe.

Scones czyli angielskie mini bułeczki. Najlepiej smakują zaraz po wyjęciu z piekarnika. Nasza wersja nie zawiera cukru, tak więc smakują idealnie zarówno na słodko jak i na słono.

Przepis na 8 - 10 bułeczek

  • 225g mąki
  • szczypta soli
  • 2 kopiaste łyżeczki proszku do pieczenia
  • 40g masła o temperaturze pokojowej, pokrojonego w kostkę
  • 100ml mleka (lub 150ml jeśli pomijamy amaretto)
  • opcjonalnie 50ml likieru Amaretto
  • rozmącone jajko do posmarowania
  1. Rozgrzać piekarnik do 220 st. C
  2. Przesiać mąkę do miski, dodać proszek do pieczenia. 
  3. Następnie dodać masło i wyrabiać ciasto rękami do czasu, aż masło dobrze się połączy z mąką i będzie mieć sypką konsystencję.
  4. Dodajemy Amaretto i mleko i mieszamy - ciasto powinno być bardzo miękkie.
  5. Stolnicę posypujemy mąką. Ciasto rozwałkujemy na wysokość 2cm i za pomocą szklanki/foremki wycinamy koła o średnicy 6cm
  6. Scones układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Smarujemy jajkiem i pieczemy przez około 10 minut aż wyrosną i nabiorą lekko brązowego koloru.
Uwagi: 
Ciasta nie można zbyt długo wyrabiać, bo inaczej stanie się twarde.
Koła należy wycinać za pomocą szklanki o ostrych brzegach - nie można szklanki przekręcać w czasie wykrajania scones bo nie urosną. Szklankę należy przycisnąć do ciasta, a następnie delikatnie ją unieść (można ją wcześniej obtoczyć w mące)

domenica 4 marzo 2012

Winter Farewell

Pensavate che fosse finito l'inverno e che ormai tutta la neve fosse già sciolta... Invece abbiamo trovato vicino Campo Felice a un'ora e mezza da Roma delle montagne piene di neve dove provare a ciaspolare : ) Molto male alle gambe ma molto bello... sopratutto la cioccolata alla fine della scarpinata!

Początkowo w planach były poszukiwania pierwszych pąków kwiatów i zieleni, a skończyło się na przedzieraniu się przez śniegi :) Postanowiliśmy godnie uczcić kończącą się zimę i zamiast popijać leniwie cappuccino na jednym z rzymskich placyków, wybraliśmy się w niedaleko położone góry (Campo Felice), aby przebyć kilkanaście kilometrów z rakietami śnieżnymi na nogach! Łatwo nie było, ale było warto. Nieskazitelna biel śniegu, błękitne niebo, rozgrzewające słońce i dzień zakończony gorącą filiżanką gorącej czekolady - myślę, że jesteśmy gotowi na nadejście wiosny :)






venerdì 2 marzo 2012

Spring in progress!

Polska wersja językowa znajduje się na końcu przepisu


Continuo a cercare la traduzione in Italiano di drożdżówki ma non ho ancora capito qual'è :) Si potrebbe dire lievitini, paninetti lievitati, pan brioche con formaggio e molti altri. Forse la traduzione è così difficile perché qui in Italia questi cosi non si trovano quindi li chiamerò lievitini. Invece in Polonia a ogni angolo di strada c'è un chioschetto che vende diecimila tipi di questi dolci con diecimila tipi di ripieni. Abbiamo quindi provato a ricreare un pò di atmosfera polacca rifacendoli e i lievitini risultanti sono proprio come li trovereste nel chioschetto polacco:)


Ingredienti:
      Pasta
  • 300 g di farina
  • 10 g di lievito fresco
  • 20 g di zucchero
  • 1 uovo + 1 uovo per dare colore in forno
  • 25 g di burro
  • mezza tazza di latte
  • un pizzico di sale
       Ripieno
  • 500 g di ricotta o twaróg (qui per una spiegazione di cos'è)
  • 3 cucchiai di zucchero a velo
  • 1 albume
  • mezza tazza di latte
  1. Mettiamo il lievito con un cucchiaino di zucchero in una tazza con del latte tiepido. Lasciamo crescere per qualche minuto finché non si inzia a vedere della schiuma.
  2. Mischiamo insieme il latte con il burro, lo zucchero e il sale. Aggiungiamo anche le uova, la farina e il composto di lievito e latte preparato in precedenza. 
  3. Lavoriamo la pasta per una decina di minuti. Deve diventare elastica e staccarsi bene dalle mani (eventualmente aggiungendo più farina).
  4. Lasciamo crescere l'impasto in un luogo caldo coperto finché non raddoppia (1/1,5h).
  5. Prepariamo il ripieno mischiando insieme tutti gli ingredienti.
  6. Quando la pasta è cresciuta abbastanza, creiamo delle palline che mettiamo in una teglia con della carta da forno
  7. Lasciamole crescere per 30 min coperte.
  8. Con un bicchiere creiamo un buco al centro per mettere il ripieno e riempiamo di ripieno.
  9. Sbattiamo un uovo e spalmiamolo sopra. Cuociamo a 200 gradi per 15-20 min.

Drożdżówki z podwójną porcją sera
Co wydarzyło się w tym tygodniu? Jak spędziłam wolny czas? Jak poradziłam sobie w pracy? Właśnie zdałam sobie sprawę, że nie znam odpowiedzi na te pytania :) Na początku myślałam, że z nawału pracy czas zbyt szybko zleciał i nie miałam nawet paru minut, żeby przeanalizować minione dni. Jednak to nie nadmiar obowiązków zamieszał mi w głowie! To wiosna w powietrzu! Rano budzik dzwoni o tej samej godzinie co zawsze, ale coś się zmieniło. Za okiennic przedostaje się światło i nie muszę już mrużyć oczu, jak wychodzę z sypialni. Autobusy dalej się spóźniają, korek uliczny wiecznie taki sam, ale nawet miejski gwar nie zagłusza ćwierkotu ptaków. Przez brudne okna metra gapię się na błękitne niebo i zapominam o rozłożonej na kolanach książce. Nic się nie liczy - jutro weekend, świeże drożdżówki zapakowana do plecaka, okulary przeciwsłoneczne w gotowości i ruszamy na dalsze poszukiwania wiosny. 

Jedne z najprostszych drożdżówek jakie do tej pory zrobiliśmy - nie wymagają dużo pracy i nie mogą się nie udać. Jeśli nie chce się Wam bawić w 2-dniowe przygotowanie ciasta jak w przepisie na Pains aux raisins czy Brioche to drożdżówki te są strzałem w 10! Smakują najlepiej wypełnione po brzegi serem. 

Składniki jak na zdjęciu (na około 9 dużych drożdżówek) + roztrzepane jajko do posmarowania.

  1. Drożdże należy wymieszać z odrobiną cukru i z lekko podgrzanym mlekiem (wystarczy parę łyżek mleka, tak aby drożdże były przykryte) - odstawić na parę minut, aż drożdże się "ruszą".  
  2. Lekko podgrzane mleko należy wymieszać z masłem, cukrem i solą. Kiedy lekko przestygnie, połączyć z jajkami, a następnie dodać mąkę wymieszaną z zaczynem.
  3. Ciasto wyrabiamy przez około 10 minut - powinno być gładkie, elastyczne i łatwo odchodzić od rąk ( w razie konieczności można dodać więcej mąki).
  4. Wyrobione ciasto należy pozostawić przykryte w temperaturze pokojowej na 1-1,5 h., do czasu aż podwoi swoją objętość.
  5. Przygotować nadzienie serowe: wszystkie składniki dokładnie ze sobą wymieszać (można dodać więcej cukru i/lub ulubione dodatki: sok z pomarańczy, wanilię etc.).
  6. Z ciasta formujemy okrągłe bułeczki, układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
  7. Drożdżówki pozostawiamy na kolejne 30 minut do lekkiego wyrośnięcia.
  8. Za pomocą szklanki, w każdej drożdżówce należy zrobić zagłębienie i wypełnić je po brzegi nadzieniem.
  9. Drożdżówki smarujemy roztrzepanym jajkiem i pieczemy przez około 15-20 minut (do zarumienienia) w piekarniku nagrzanym do 200st C.
Przepis pochodzi z książki: Drożdżowe Wypieki, Małgorzaty Zielińskiej a znaleźliśmy go na blogu Pracownia Wypieków.